okładka
strona 1
strona 2
strona 3
strona 4
strona 5
strona 6
strona 7
strona 8
strona 9
1945 r.
Budynek warsztatów szkolnych po spaleniu przez hitlerowców
1950 r.
Budynek warsztatów szkolnych po odbudowie
05.1946 r.
Tabliczka znamionowa z produkcji pierwszych tokarek w warsztatach szkolnych
inż. Witold Statkiewicz
Dyrektor szkoły w latach 1945-1953
04.1946 r.
Drzewiec Sztandaru Szkolnego Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego we Włocławku z 1946 r. Sztandar zakupiono staraniem Koła Rodziców, a jego poświęcenie połączono z obchodami 25-lecia szkoły, które odbyły się 28.04.1946 r. (zdjęcie wykonano 20.09.2010 r.).
04.1946 r.
Drzewiec Sztandaru Szkolnego Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego we Włocławku z 1946 r. Sztandar zakupiono staraniem Koła Rodziców, a jego poświęcenie połączono z obchodami 25-lecia szkoły, które odbyły się 28.04.1946 r. (zdjęcie wykonano 20.09.2010 r.).
I historia uczelni:
Działo się dnia 28 kwietnia 1946 roku, gdy po ciężkiej niewoli niemieckiej Prezydentem Polskiej Krajowej Rady Narodowej był Bolesław Bierut, Premierem Rządu Jedności Narodowej Edward Osóbka-Morawski, Ministrem Obrony Narodowej Marszałek Rola-Żymierski, Ministrem Oświaty Czesław Wycech, Arcypasterzem Diecezji Kujawsko-Kaliskiej Ks. Biskup Dr. Karol Radoński, Dyrektorem Departamentu Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty Stanisław Kwiatkowski, Naczelnikiem wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty inż. Zygmunt Piotrowski, Naczelnikiem wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty inż. Zygmunt Piotrowski, Naczelnikiem wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty inż. Stanisław Dąbrowski, Kuratorem Okręgu Szkolnego Pomorskiego Dr. Czesław Skopowski, Naczelnikiem wydziału Personalnego Kuratorium Okręgu Szkolnego Pomorskiego Józef Błoński, Naczelnikiem Wydziału Szkół Zawodowych Okręgu Szkolnego Pomorskiego Florian Kozanecki, Wizytatorem Szkół Technicznych Okręgu Szkolnego Pomorskiego inż. Florian Kaczanoski, Starostą Powiatowym Włocławskim Kazimierz Kubski, Prezesem Miejskiej Rady Narodowej Jerzy Bojańczyk, Starostą Grodzkim i Prezydentem Miasta Włocławka Ignacy Kubecki, Gdy Dyrektorem Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego był inż. Witold Statkiewicz z Radą Pedagogiczną i Kierownikiem Warsztatów Leonardem Kulką z Instruktorami, Prezesem Koła Rodzicielskiego Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego był Franciszek Kołucki z członkami zarządu: Kazimierzem Łukomskim, Wiktorem Lassotą, Szymonem Malendowiczem i Zygmuntem Modrzejewskim.
Ku upamiętnieniu podniesienia z gruzów gmachu Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego we Włocławku, którego budowa rozpoczęta była w 1920, a ukończona w 1924 roku, gdzie młodzież polska od 1920 do sierpnia 1939 r. pobierała nauki techniczne; tu, gdzie w czasie okupacji w latach 1939-1945 panoszył się największy wróg Polski, a w chwili ucieczki spalił i zburzył wnętrze szkolnego budynku warsztatowego, aby na gruzach spaleniska nie powstało nigdy siedlisko wiedzy polskiej;
tu, wbrew nikczemnym zamiarom wroga, już w lutym 1945 roku inżynier Witold Statkiewicz podjął się w trudnych warunkach wzniesienia normalnego życia szkolnego; zorganizował Państwowe Gimnazjum Mechaniczne, powołując na polecenie Kuratora Okręgu Szkolnego Pomorskiego D-ra Czesława Skopowskiego, personel nauczycielski i młodzież do pracy ciężkiej, podstawowej nad wskrzeszeniem umęczonego ducha i myśli polskiej;
w październiku 1945 r. rozszerza zakres nauki przez skompletowanie Państwowego Liceum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego.
Gdy liczba uczącej się młodzieży w Państwowym Liceum i Gimnazjum Mechanicznym i Gimnazjum Elektrycznym wynosi 480, staraniem i ofiarnością Koła Rodziców przy Państwowym Liceum i Gimnazjum Mechanicznym i Gimnazjum Elektrycznym rozstał ufundowany sztandar szkolny, poświęcony w Bazylice Katedralnej Włocławskiej przez Jego Ekscelencję Biskupa D-ra Karola Radońskiego.
Rodzicami Chrzestnymi byli: Zofia Ślósarska Dyrektorka Państwowego Liceum i Gimnazjum im. Marii Konopnickiej we Włocławku, Starościna Bronisława Kubska, Prof. Anna Mirska, Prof. Mgr. Joanna Stroińska, Zofia Lassotowa, Kazimiera Radziejowska, Prof. Politechniki inż. Henryk Karpiński, Kazimierz Tatar-Zagórski, Dyrektor Naczelny Włocławskiej Fabryki Celulozy i Papieru, Stefan Falkowski, Dyrektor Zjednoczonych Fabryk Cykorii „Bohm i Gleba” we Włocławku, Henryk Olszewski, Ławnik Miejski, Władysław Hibner, Starszy Cechu Ślusarzy i Franciszek Szymkowski.
W obecności dostojników Kościoła Rzymsko-Katolickiego i Ministerstwa Oświaty, Władz Szkolnych, Państwowych, Wojska i Samorządu, Dyrektorów Miejscowych Szkół Średnich, Przedstawicieli Przemysłu, Banków, Rzemiosła i kupiectwa, Stowarzyszeń i Instytucyj Społecznych oraz grona Rodzicielskiego sztandar z hasłem: „Bóg Honor i Ojczyzna” wręczony został pocztowi Sztandarowemu w Osobach: Zygmunta Nagórskiego, uczni k I-ej Liceum i Kosarzewskiego Stanisława oraz Guzowskiego Juliana i Duńca Stefana ucz. II D-E, jako symbol potęgi wiedzy i rozwoju uczelni.
pod tekstem przybito pieczątki (podpisy):
Na końcu dopisane:
Fragment z Opisowej historii Szkoły Technicznej nad Wisłą:
Na dzień 28 kwietnia 1946 roku wyznaczono obchody 25-lecia szkoły i poświęcenie sztandaru zakupionego staraniem Koła Rodziców. W związku z niezwykłym wydarzeniem przygotowano pokazy sportowe, część artystyczną, przygotowano Księgę pamiątkową, która do tej pory znajduje się w zbiorach archiwalnych szkoły i zapowiedziano wznowienie historii uczelni. A tak to niezwykłe wydarzenie w dziejach szkoły relacjonuje dziennikarz w artykule zamieszczonym w „Gazecie Kujawskiej”:
Artykuł prasowy z „Gazety Kujawskiej” z 1946 roku
Symbol potęgi wiedzy i rozwoju uczelni
Dnia 28 kwietnia 1946 roku społeczeństwo m. Włocławka przeżywało bardzo podniosłą i pamiętną uroczystość, poświęcenia Sztandaru Szkolnego Państwowego Liceumi Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego we Włocławku. Punktualnie o godzinie 9:30 w zdyscyplinowanych szeregach przybywają poczty sztandarowe: Związku Rzemieślników, Związku Walki Młodych, Związku Harcerstwa Polskiego, Liceum i Gimnazjum Ziemi Kujawskiej, Liceum i Gimnazjum im. Konopnickiej, Liceum i Gimnazjum Długosza, Gimnazjum SS Urszulanek, Liceum i Gimnazjum Kupieckiego. Przy wejściu pocztów sztandarowych pada komenda: „Baczność!”. Orkiestra gra marsza generalskiego.
Na boisku panowała niczem nie zmącona cisza. Boisko choć dość obszerne, wypełnione prawie po brzegi. U stóp miejsca ćwiczeń, lustrzana taflą i nurtem, płynie królowa rzek polskich Wisła. Na przeciwległym brzegu na wzgórzach widnieją połacie młodocianego lasu. Krajobraz miły dla ludzkiego oka.
Na plac wchodzi dyrektor szkoły inż. Witold Statkiewicz. Pada gromka komenda: „Baczność! Na prawo patrz!”. Krótki raport z całości i powitanie dyrektora „Czołem chłopcy!”. Jakby z jednej piersi, leci pod strop nieba okrzyk: „Czołem panie dyrektorze!” Następnie pada komenda: „Baczność!”. Poczet sztandarowy P.L.G.M.G.E. z sztandarem w czarnym pokrowcu cicho przechodzi przed frontem i staje na prawym skrzydle kompanii honorowej. I znów uroczyście głęboka cisza. Moment podniesienia flagi narodowej. Orkiestra gra hymn „Jeszcze Polska nie zginęła!”. Flagę wciągnięto na maszt. Krótkie komendy, oddziały i kompanie równym krokiem odmaszerowały do Katedry na nabożeństwo. Całość prowadzi por. Dyżewski, nauczyciel P.W. Na przodzie maszeruje orkiestra, za nią kolejno poczty sztandarowe, następnie maszeruje 7 kompanii P.L.G.M.G.E. oraz Liceum i Gimnazjum im. M. Konopnickiej.
Podczas uroczystego nabożeństwa i poświęcenia sztandaru przez J.E. Ks. Biskupa Karola Radońskiego, śpiewał chór uczniowski, a pieśń „Regina Caeli” odśpiewał mieszany chór męski również P.L.G.M.G.E. Po nabożeństwie oddziały i kompanie powracają w wzorowych kolumnach na boisko. W ślad za hufcami przybywają dostojni goście, rodzice i szereg delegacji ze sztandarami zajmując miejsca na trybunach. Na boisko wchodzą: dyr. inż. W. Statkiewicz, po prawej stronie prof. Matongo, po lewej kierownik warsztatów L. Kulka. Dalej zarząd koła rodziców z prezesem Kołuckim na czele. Pada komenda: „Baczność! Na prawo patrz!”. Poczet sztandarowy ustawia sztandar na specjalnym stojaku.
Przemówienie prezesa Koła Rodziców ob. Franciszka Kołuckiego: Dostojni Goście, Panie Dyrektorze! Każde życie zbiorowe odczuwa potrzebę ześrodkowania swych ideałów w widomym znaku. Nie będzie przesadą, gdy powiem, że właśnie szkoła, ta kuźnia umysłu i charakteru, odczuwa ją najbardziej. Rozumiejąc znaczenie tej potrzeby grono rodziców wystąpiło z wnioskiem ufundowania sztandaru, dając wyraz swego przywiązania i troski w kształtowaniu wzniosłych ideałów wśród młodzieży. I dobrze się stało, że cel został osiągnięty, bowiem ufundowany znak łączy w sobie najszczytniejsze ideały i cnoty: „Bóg, Honor i Ojczyzna”. Wychowana w tym duchu młodzież, daje społeczeństwu pełna gwarancję swej wartości moralnej, zaś Państwu pełnowartościowego obywatela. Panie Dyrektorze! Jako wykonawca woli rodziców, w Twoje ręce, jako sternika tej uczelni, przekazuję ten dar ku chwale Boga i Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej.
Przemówienie dyrektora inż. Witolda Statkiewicza:
Sztandar ten ufundowany przez Koło Rodziców uczniów P.L.G.M.G.E. jest drogim dla nas dowodem pamięci Rodziców o naszej szkole. Panu, panie prezesie za inicjatywę i uwieńczenie Jego starań, składam najserdeczniejsze podziękowanie. Również najserdeczniej dziękuję całemu Zarządowi Koła i wszystkim rodzicom naszych uczniów. Dążeniem P.L.G.M.G.E. jest zdobycie i utrzymanie pierwszego miejsca w organizacji i nauce podobnych uczelni technicznych nie tylko w Kuratorium OSP, ale i w całej Rzeczypospolitej Polskiej. Sztandar ten będzie symbolem naszej miłości ku drogiej Ojczyźnie i niech będzie drogowskazem naszej dążności ku wielkim i szczytnym ideałom. Kochani chłopcy! Pamiętajcie stale o honorze naszej szkoły, a życząc Wam, drodzy chłopcy, abyście stale mieli w pamięci, że „salus rei publice suprema lex esto”, wręczam chorążemu ten sztandar.
Podchodzi poczet sztandarowy, klęka i chorąży całuje sztandar. Moment bardzo podniosły i głęboko wzruszający. Z ócz nie jednej matki, a nawet i ojca, szybko, jakby się wstydząc, stoczyły się łzy.
Przemówienie chorążego, ucznia Zygmunta Nagórskiego:
Otrzymując ten sztandar w imieniu wszystkich uczniów P.L.G.M.G.E. ślubuję, że stale będziemy wysoko cenili honor naszej szkoły i wytężymy nasze siły do zdobycia wiedzy i wiernego służenia naszej najukochańszej Ojczyźnie. Tak nam dopomóż Bóg.
Z 480 piersi uczniów, zda się jakby z jednej wielkiej piersi, wyrwał się okrzyk: „Tak nam dopomóż Bóg!”. Odśpiewano Roty, zakończono podniosły moment wręczania sztandaru. Ta uroczysta chwila, która wycisnęła łzy radości i szczęścia, nie prędko może być zapomniana.
Moment defilady – to fizyczny przegląd sprawności młodzieży. Na bulwarach przy Wiśle honorowe miejsca zajęli dostojni goście. Naprzeciw orkiestra fabryki Celulozy. Tłumy publiczności po obu stronach jezdni, na chodnikach. W powietrzu drgają dźwięki marsza. Prowadzący – por. Dyżewski melduje początek defilady. Maszerują poczty sztandarowe, delegacje szkół, ponad półtysięczne oddziały harcerzy, dziarskich, kochanych zuchów, oddziały szkół średnich, a za nimi miarowym krokiem 7 kompanii P.L.G.M.G.E. Miarowy równy krok. Piękna postawa. Wszyscy chłopcy w czapkach szkolnych z paskami złotymi – mechanicy, lub srebrnymi – elektrycy. Dziarskie, radosne miny młodzieży. Piękna defilada dobiegła końca. Dyrektor Statkiewicz zaprasza gości na akademię. I tu znów niespodzianka. Na trasie około 300 metrów szpaler uczniów podczas przechodzenia gości i radosny uśmiech chłopców, który ujmował za serca. Po zajęciu miejsc w sali aktowej, dyrektor, inż. Statkiewicz godnie wita dostojnych gości: W styczniu roku ubiegłego w tym budynku był jeszcze szpital okropnego najeźdźcy. Bezlitosny wróg tępił i niszczył wszystko co polskie. W swym zaślepieniu myślał, że on w Polsce będzie gospodarzem i władcą dusz polskich. Ale wybiła godzina dziejów i groźny wróg musiał uciekać z ziem polskich, za Odrę i Nysę. Zniszczenia zostawiał wszędzie po sobie. Nie oszczędził nawet naszego budynku warsztatowego, burząc i paląc jego wnętrze. Minął rok od czasu wyzwolenia się z jarzma niewoli, a jak wielkie zmiany zaszły w naszej szkole. I chociaż daleko nam jeszcze do osiągnięcia normalnych warunków pracy, ufni dążymy ku lepszemu. Dzisiejsza uroczystość jest jednym z tych faktów, który raduje serca nasze. Dziś został poświęcony sztandar Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego ufundowany przez Koło Rodziców i dziś obchodzimy 25-lecie naszej szkoły. Dzień ten długo pozostanie w pamięci naszych uczniów, Rodziców, Rady Pedagogicznej i mam nadzieję, że i w pamięci naszych dostojnych gości. Jako dyrektor mam zaszczyt powitać Jego Ekscelencję Biskupa, pana Naczelnika Wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty, inż. Stanisława Dąbrowskiego z Warszawy, Władze szkolne w osobie wizytatora ob. Wojciechowskiego, Delegata Kuratorium, Władze państwowe, wojsko, władze samorządowe, przedstawicieli: miejscowych szkół średnich, prasy, Rady Zw. Zaw., przemysłu, banków, rzemiosła i kupiectwa, stowarzyszeń i instytucji społecznych, grono rodziców i licznie przybyłych gości.
Zabiera głos Prezes Koła Rodziców Kołucki:
Zagajenie i treść uroczystego posiedzenia Koła Rodzicielskiego przy P.L.G.M.G.E. W dniu 28 kwietnia 1946 r. w obecności dostojników: Kościoła rzymsko-katolickiego i Ministerstwa Oświaty, Władz: szkolnych, Państwowych, Wojska i Samorządu, Przedstawicieli Miejscowych szkół średnich, prasy, przemysłu, banków, Rady Związków Zawodowych, rzemiosła i kupiectwa, stowarzyszeń i instytucji społecznych, Grona Rodzicielskiego i gości, otwieram uroczyste posiedzenie zarządu Koła Rodzicielskiego przy P.L.G.M.G.E. we Włocławku z następującym porządkiem obrad:
Na tym posiedzenie zamykam, składając obecnym serdeczne podziękowanie za uświetnienie uroczystości dzisiejszej.
Profesor Derdzikowski odczytuje Akt Erekcyjny:
Akt Erekcyjny Poświęcenia Sztandaru Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego we Włocławku i historia uczelni: Działo się dnia 28 kwietnia 1946 roku, gdy po ciężkiej niewoli niemieckiej Prezydentem Polskiej Krajowej Rady Narodowej był Bolesław Bierut, Premierem Rządu Jedności Narodowej Edward Osóbka-Morawski, Ministrem Obrony Narodowej Marszałek Michał Rola-Żymierski, Ministrem Oświaty Czesław Wycech, Arcypasterzem Diecezji Kujawsko-Kaliskiej Ksiądz Biskup Dr Karol Radoński, Dyrektorem Departamentu Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty Stanisław Kwiatkowski, Naczelnikiem Wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty inż. Zygmunt Piotrowski, Naczelnikiem Wydziału Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty inż. Stanisław Dąbrowski, Kuratorem Okręgu Szkolnego Pomorskiego Dr Czesław Skopowski, Naczelnikiem Wydziału Personalnego Kuratorium Okręgu Szkolnego Pomorskiego Józef Błoński, Naczelnikiem Wydziału Szkół Zawodowych Okręgu Szkolnego Pomorskiego Florian Kozanecki, Wizytatorem Szkół Technicznych Okręgu Szkolnego Pomorskiego inż. Florian Kaczanowski, Starostą Powiatowym Włocławskim Kazimierz Kubski, Prezesem Miejskiej Rady Narodowej Jerzy Bojańczyk, Starostą Grodzkim I Prezydentem Miasta Włocławka Ignacy Kubecki, gdy Dyrektorem Państwowego Liceum i Gimnazjum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego był inż. Witold Statkiewicz z Radą Pedagogiczną i Kierownikiem Warsztatów Leonardem Kulką, z Instruktorami, Prezesem Koła Rodzicielskiego P.L.G.M.G.E. był Franciszek Kołucki z członkami Zarządu: Kazimierzem Łukomskim, Wiktorem Lassotą, Szymonem Malendowiczem i Zygmuntem Modrzejewskim. Ku upamiętnieniu podniesienia z gruzów Gmachu P.L.G.M.G.E. we Włocławku, którego budowa rozpoczęta była w 1920, a ukończona w 1924 roku, gdzie młodzież polska od 1920 do sierpnia 1939 r. pobierała nauki techniczne; tu gdzie w czasie okupacji w latach 1939-1945 panoszył się największy wróg Polski, a w chwili ucieczki spalił i zburzył wnętrze szkolnego budynku warsztatowego, aby na gruzach spaleniska nie powstało nigdy siedlisko wiedzy polskiej; tu, wbrew nikczemnym zamiarom wroga, już w lutym 1945 r. inż. Witold Statkiewicz podjął się w trudnych warunkach wzniecenia normalnego życia szkolnego; zorganizował Państwowe Gimnazjum Mechaniczne powołując na polecenie Kuratora Okręgu Szkolnego Pomorskiego Dra Czesława Skopowskiego personel nauczycielski i młodzież do pracy ciężkiej, podstawowej nad wskrzeszeniem umęczonego ducha i myśli polskiej; w październiku 1945 r. rozszerza zakres nauki przez skompletowanie Państwowego Liceum Mechanicznego i Gimnazjum Elektrycznego. Gdy liczba uczącej się młodzieży w P.L.G.M.G.E. wynosi 480, staraniem i ofiarnością Koła Rodziców przy P.L.G.M.G.E. został ufundowany sztandar szkolny, poświęcony w Bazylice Katedralnej Włocławskiej przez Jego Ekscelencję Biskupa Dra Karola Radońskiego. Rodzicami Chrzestnymi byli: Zofia Ślósarska Dyrektorka Państwowego Liceum i Gimnazjum im. Marii Konopnickiej we Włocławku, Starościna Bronisława Kubska, Prof. Anna Mirska, Prof. mgr Joanna Stroińska, Zofia Lassotowa, Kazimiera Radziejowska, Prof. Politechniki inż. Henryk Karpiński, Kazimierz Tatar-Zagórski, Dyrektor Naczelny Włocławskiej Fabryki Celulozy i Papieru, Stefan Falkowski, Dyrektor Zjednoczonych Fabryk Cykorii „Bohm i Gleba” we Włocławku, Henryk Olszewski, Ławnik Miejski, Władysław Hibner, Starszy Cechu Ślusarzy i Franciszek Szymkowski. W obecności dostojników Kościoła Rzymsko-Katolickiego i Ministerstwa Oświaty, Władz Szkolnych, Państwowych, Wojska i Samorządu, Dyrektorów Miejscowych Szkół Średnich, Przedstawicieli Przemysłu, Banków, Rzemiosła i Kupiectwa, Stowarzyszeń i Instytucji Społecznych oraz Grona Rodzicielskiego sztandar z hasłem: „Bóg, Honor i Ojczyzna” wręczony został Pocztowi Sztandarowemu w Osobach: Zygmunta Nagórskiego, Stanisława Kosarzewskiego, uczniów klasy I Liceum, Stefana Duńca i Juliana Guzowskiego – uczniów klasy II Gimnazjum Elektrycznego.
Następnie Prof. Derdzikowski powiedział:
Ku upamiętnieniu dzisiejszej uroczystości, uprzejmie proszę Jego Ekscelencję, przedstawicieli władz szkolnych, państwowych, wojska, samorządowych, Rady Związków Zawodowych i wszystkich dostojnych gości o łaskawe składanie gwoździ i wpisanie się do księgi pamiątkowej.
Złożyli gwoździe i wpisali się do księgi pamiątkowej:
Biskup Kujawsko-Kaliski Jego Ekscelencja Ks. Biskup Dr Karol Radoński, Starosta Powiatowy – K. Kubski, Zarząd Miejski – w osobie wiceprezydenta … (tekst nieczytelny), Miejska Rada Narodowa – Prezes J. Bojańczyk, Rada Związków Zawodowych – Z. Bartosiewicz, Wojsko Polskie RKU – mjr Zygmunt, Kujawskie Stowarzyszenie Techników – inż. Osterloff i M. Nawrocki, Związek Cechów Rzemieślniczych – P. Zieliński, Cech Ślusarzy – J. Jakubowski, Cech Kowali – J. Kozłowski, Stowarzyszenie Kupców Polskich – J. Sadowski, Komendant Rejonowy PW – kpt. Niklewicz, Komendant Miejski PW – por. S. Pawłowicz, Dyrektor Departamentu Szkół Zawodowych Ministerstwa Oświaty – S. Kwiatkowski, Wizytator Szkół Technicznych Okręgu Szkolnego Pomorskiego – inż. F. Kaczanowski, Naczelnik Wydziału Szkół Technicznych Ministerstwa Oświaty – inż. S. Dąbrowski, Kurator Okręgu Szkolnego Pomorskiego – dr C. Skopowski, Delegat Wizytator – Wojciechowski, Państwowe Liceum i Gimnazjum Ziemi Kujawskiej – Dyr. S. Sobczak, Państwowe Liceum Spółdzielcze i Gimnazjum Kupieckie – Dyr. J. Główczyński, Państwowe Liceum I Gimnazjum im. Marii Konopnickiej – Dyr. Z. Ślósarska, Państwowe Liceum i Gimnazjum dla Dorosłych - Dyr. K. Mętlewicz, Państwowe Liceum i Gimnazjum Mechaniczne i Gimnazjum Elektryczne – Dyr. inż. W. Statkiewicz, Liceum i Gimnazjum im. Ks. Długosza – Dyr. Ks. Kan. Dr Mirski, Gimnazjum Żeńskie SS Urszulanek – Dyr. Matka Szarska, Narodowy Bank Polski – Dyr. W. Oblułowicz, Bank Gospodarstwa Krajowego – Dyr. S. Suski, Bank Handlowy Oddział Włocławek – Dyr. J. Majczyński, Bank Spółdzielczy – Dyr. J. Ziętarski, Bank „Społem” – Dyr. R. Kordylla, Komunalna Kasa Oszczędności m. Włocławka – Dyr. S. Grochowski, Komunalna Kasa Oszczędności Powiatu Włocławskiego – Dyr. W. Nowakowski, „Społem” Zakłady Wytwórcze – Dyr. W. Tylman, „Społem” Hurtownia – Dyr. B. Hermanowicz, Włocławska Fabryka Celulozy i Papieru – K. Tatar-Zagórski, (fragment nieczytelny), Fabryka Maszyn Rolniczych „H. Muhsam” – Z. Wieczorkiewicz i Z. Kalinowski, Fabryka Maszyn Rolniczych „Wisła” – K. Bieniecki i S. Soroczyński, Włocławska Fabryka Kawy „Bohm i Gleba” – Dyr. St. Falkowski, Fabryka Lakierów i Farb „Nobiles” – inż. Wawrowski, Fabryka Manometrów i Termometrów „I. Ciechurski” – inż. Staręga i Chojnacki, Fabryka Gwoździ „Clavus” – Kwiatkowski, Włocławska Fabryka Lin i Drutu – Cz. Lebiedziński, Włocławska Fabryka Cukierków – W. Walkowski, Włocławskie Młotownie Parowe – B. Wesołowski, Zarząd Koła Rodziców P.L.G.M.G.E. – F. Kołucki, K. Łukomski, W. Lassota, S. Malendowicz, Z. Modrzejewski oraz „Gazeta Kujawska” – red. Turczynowicz i Drzymulski.
Część artystyczna akademii:
Program akademii był następujący: chór P.L.G.M.G.E. ośpiewał pieśń: „Hasło Młodzieży” – komp. P. Bojakowskiego, „Z pieśnią” – M. Kotarbińskiego, „Czas do pracy” – melodia narodowa – komp. Chojeckiego, deklamacje „Hymn do Wolności” – Or-Ota – recytował uczeń Wytrzymalski, śpiew solo „Leci piosenka” – komp. P. Bojakowskiego – wykonał uczeń Kaszubski, chór mieszany odśpiewał: „Ku Ojczyźnie” – melodia ludowa – harm. P. Bojakowski, orkiestra szkolna wykonała: Wiązankę Kujawiaków, Walca Angielskiego i Marsza.
Popisy sportowe na boisku:
Po akademii dostojni goście udali się na trybuny ustawione przy boisku sportowym. Ogólne zainteresowanie: co przyniosą popisy uczniów. I tu znów niespodzianka: na boisko w białym stroju sportowym wchodzi Profesor Matowski – nauczyciel ćwiczeń cielesnych, a za nim maszerują w dobrej formie 4 oddziały w każdym po 41 uczniów (fragment nieczytelny). Niespodzianka wielka: wszyscy uczniowie jak jeden – dorodni chłopcy, ubrani w nowe kostiumy sportowe: koszulka koloru szaro-zielonego i spodenki granatowe. Trybuny nagradzają pięknie maszerujących chłopców frenetycznymi oklaskami. Przecież to nie lada niespodzianka. W obecnych czasach tak jednolicie ubrać chłopców. Profesor Matowski melduje Dyrektorowi inż. Statkiewiczowi początek ćwiczeń. Oklaskom nie ma końca. Piękne wejście, piękne formowanie i ustawienie się do ćwiczeń. Przebieg ćwiczeń – wspaniały. Zgromadzeni goście tysiącami oklasków nagradzają każdy numer popisu. Ale ćwiczenia dobiegają końca, profesor Matowski formuje jedną kolumnę zwartą i wznosi okrzyk na cześć miłych gości P.L.G.M.G.E. „Czołem” i z młodych piersi okrzyk: „Czołem! Czołem! Czołem!”. Ćwiczenia skończone – odmarsz.
Dyrektor inż. Statkiewicz zaprasza na pokaz prac warsztatowych.
Goście zwiedzają warsztaty. Cóż to? Przecież jeszcze w sierpniu roku ubiegłego wnętrze warsztatów było spalone. Kupy gruzu uzupełniały całość. Dziś zaś warsztaty szkolne pracują w całej pełni. Wchodzimy do sali obróbki ręcznej: przy 100 imadłach ochoczo pracują chłopcy; tłocznia i wiertaczki w ruchu. Przechodzimy do kuźni: tu huk ciężkich uderzeń młota sprężynowego; 6 ognisk kowalskich w ruchu; 2 piece dohartowania i 5 kowadeł. Zwiedzamy dalej dział samochodowy. Szkoła nie posiada własnego samochodu, lecz na razie przyjmuje samochody do naprawy. W sali stoi samochód-ciągnik i kilka silników samochodowych. Dookoła sali ustawiono warsztaty ślusarskie, przy których uczniowie obrabiają różne części do silników. Z kolei przechodzimy do narzędziarni. Tutaj wielki stuk – jak gdyby strzelano z karabinu maszynowego; to pracuje z małymi przerwami maszyna do nacinania pilników. Jak na obecne warunki, szkoła bogato jest zaopatrzona w pilniki własnej produkcji. Przy produkcji pilników zatrudnionych jest około 10 uczniów. Uczniowie w okularach ochronnych pracują na szlifierkach. Stuk i szum; tysiące iskier lecą spod pilnika obrabianego na szlifierce. Dalej jeszcze – strugarka pilników. W narzędziarni ruch duży. Uczniowie na numerki otrzymują żądane narzędzia, które wydaje również uczeń. W pięknej sali maszyn także ruch wielki. Zwiedzającym uczniowie demonstrują swe prace na tokarkach, strugarkach, wiertarkach, ślusarkach itd. Spawaczka elektryczna w ciągłej pracy. Spawane są części do warsztatu ślusarskiego. Ale nie ma już czasu na oglądanie; po przeszło godzinnym spacerze, trzeba posuwać się dalej, gdyż napływający tłum zwiedzających pcha naprzód. Z kolei zwiedzamy wydział elektryczny. Tu również praca wre. Przede wszystkim rzuca się w oczy cały szereg stołów z imadłami, gdzie pracuje 40 uczniów. Na innych stołach rozstawiono silniki elektryczne do remontu. Dalej stoją aparaty, przyrządy itd. W kilku innych salach stoją maszyny oddane do remontu. W całych warsztatach jednorazowo zatrudnić można 200 uczniów. Szkoła wyprodukowała już 150 imadeł, parę tysięcy pilników, wiele narzędzi itd.
Przy Państwowym Liceum i Gimnazjum Mechanicznym i Gimnazjum Elektrycznym jest bursa na 74-ch uczniów.
Koło Rodziców prowadzi dożywianie – w ciągu 35 minut (podczas dużej pauzy) kuchnia wydaje 550 porcji treściwej zupy. A przecież w ubiegłym roku nie było tu ani pilnika, ani młotka. Tylko uciekający wróg zostawił stosy gruzów spalonych, czarnych wnętrzach sal.
Autor artykułu: M. Drzymulski
∗ zachowano oryginalną pisownię artykułu